Tak się spodziewałem, że to o tą julę chodzi, jak powiedziałeś że jedzie bomba ;) Piękna gitarka

Jest bomba, bo to biały kruk..i pomyśleć, że kilka lat temu wszelkie wydmuszki były dla mnie "beeeee"

A ja się tak zastanawiałem skąd wiesz, że cena do negocjacji w górę. Jeszcze opowiadałeś, że znasz życie, he, he ,he...
No to teraz szukaj dla Julci Romka.
Dodam, że bardziej podobają mi się "wydmuszki" właśnie z pierwszej serii.

Heya Konrad!
Czyzbys zaczal sie scigac z kolegami "muzealnikami"?

(24-05-2018 15:21)StaCh napisał(a):  Heya Konrad!
Czyzbys zaczal sie scigac z kolegami "muzealnikami"?

Stachu, nie nie ścigam się z nikim , konsekwentnie kolekcjonuję to o czym czasem długo myślę. Pomysł na Julię narodził się jak dostałem do renowacji Romeo w zeszłym roku w listopadzie...wtedy to powiedziałem do żony "wiesz co...ale taką tylko w wersji 6 strunowej to bym chciał kiedyś mieć..." no i stało się! Tak się fajnie złożyło, że akurat wystawiłem swoją Tośkę, która to natychmiast zniknęła więc nie miałem praktycznie żadnych obiekcji - poszło sztuka za sztukę a Tośkę jeszcze kiedyś sobie odkupię, tak jak było z Asterem :)

---

Jarku ...Romeo w parce...? czemu nie :)

Moja julia 2 nie ma takiej ładnej główki...

No niestety...wiele rzeczy "pogorszono" w późniejszej wersji
-nie ma pręta,
-płaska podstrunnica,
-więcej plastiku,
-główka i gryf bez bindingu

Na plus w "dwójce" można zaliczyć nowocześniejszy mostek, porządniejszy strunociąg
Tu ta główka jest zachowana w stanie wręcz fenomenalnym!!! Zazwyczaj są ubytki bindingu itp
Jedynie brak mi jednej gałki potencjometra :(

"Optymalizacja kosztow" :-(

Gałki pewnie podejdą od jakiegoś radia unitry.

Polski radio IRYS ma podobne...i 3 sztuki :)