No wiec wczoraj podczas grania strzelila mi struna G w Tosce i "przesiadlem" sie chwilowo na Sambe. Sambowe przetworniki sa nieco cichsze niz Tosci ale pewnie wymagaja remagnesowania wkladow. Zastanowila mnie roznica pomiedzy brzmieniami przetwornikow przelacznych przelacznikiem (mostek - gryf). W Sambie roznica w brzmieniu jest wieksza niz w Tosce i jak dokonalem pomiaru to odstep pomiedzy przetwornikami w Sambie wynosi 12cm a w Tosce tylko 9cm (mierzac srodek do srodka przetwornika) stad sie pewnie bierze ta roznica w brzmieniu przetwornikow. Istotna jest rowniez odleglosc przetwornika mostkowego od mostka ktora dla Samby wynosi 2cm (na strunie G) a dla Tosci 5cm. Stad brzmienie Tosci nie jest takie ostre na przetworniku mostkowym jak w Sambie. Ciekawe ile wynosi rozstaw skrajnych przetwornikow w Stratocasterze?

Gryf Tosci poszedl do roboty i wyszlo szydlo z worka jaka to plaska mam podstrunnice:
http://imgur.com/a/2mW4a
Mam nadzieje ze teraz dzieki koledze Konradowi bedzie lepiej.

(16-05-2017 13:02)StaCh napisał(a):  Mam nadzieje ze teraz dzieki koledze Konradowi bedzie lepiej.

Stachu...też mam taką nadzieję:D

Konrad, Jak coś to brakuje lutnika na wschód od Wisły :)

Hmmm, no kurde....:)

No nie badz taki skromny i nie kryguj sie jak panna na wydaniu. Zbieraj doswiadczenia bo jest podstawa i znajomosc drewna.

Operacja się udała pacjent przeżył....
Mam nadzieję, że odświeżone wiosło przypadnie koledze Stachowi do gustu:)
Nie byłbym sobą jak bym nie wypolerował całego gryfu i poprawił kluczy.

No pięknie, motywujesz do działania przy gitarach. Podziel się jak możesz swoimi narzędziami lutniczymi!

Grzesiek....nic szczególnego nie mam, pilniki, dłutka, klocki, ściski....raczej proste rzeczy ogólnodostępne
Najbardziej skomplikowane urządzenie to "steam machine" mojego własnego pomysłu i wykonania:)
https://youtu.be/e1voRC-Asic?t=1m17s
....jeśli kogoś motywuję, to jestem bardzo happy:)

Oj motywacja jest, tylko brak czasu niestety.
Te progi wyglądają trochę średnio :( Mają ostre kąty i w przekroju są trapezowe. Zawsze jak widziałem zrobione gitarki to mają owalny kształt (jest dosyć ważny na samej górze progów, na dole to pal licho). Wiem, że trudno jest zrobić takie odpowiednie bez specjalnych pilników, ale mógłbyś spróbować wykańczać łagodniej. Ciekawe jak mi wyjdzie pierwsze nabijanie i szlifowanie, na razie mądruję się tak bez doświadczenia większego niż ustawianie krzywizny gryfu ;)