Klucze chyba też masz tak jak w moim egzemplarzu, że są w "systemie" 2 blachy po 3 klucze?

Jak by były osobno 6 x 1, to byłoby łatwiej sobie taki jeden dokupić.

Chociaż na alledrogo trochę z cenami przesadzają:
http://allegro.pl/defil-org-klucz-do-git...35528.html

Tak dokładnie, po 3 klucze. Poszukam na allegro.

Ta firma z linku, której klucz zamieściłeś faktycznie przesadza ze wszystkimi cenami za części do defila. Kto potrzebuje część to pewnie kupi, ja jednak sobie poczekam. Mam czas i cierpliwość:)

Też mam HS-21 i też mam tak samo. Tylko że mają miejsca gdzie strasznie ciężko chodzą. No i ze względu na banana i odklejający się mostek mam założone nylonowe struny bo inaczej grać się nie dało.

Mam kilka kluczykow, w razie czego pisz na PW.

(02-04-2015 09:35)defilader77 napisał(a):  Mirek - podstawa to siodełko mostka (bo widzę, że oryginalnego chyba nie masz) i dobre struny. Ja akurat miałem pod ręką Ernie Ball 9-42 do elektryka - trochę za cienkie do akustyka, ale i tak wymiatają :)

Zalozylem do Jazza taki sam rozmiar strun i rzeczywiscie sa za cienkie bo wysokosc dzwieku zmienia sie od silniejszego docisniecia struny do progu :-(
W Sambie mam 10-48 i nie obserwuje tego zjawiska. Chyba progi sa nizsze.
Siodelko mostka do owego Jazza kupilem w guitarproject (TUSQ Acoustic Saddle Classical) i dopasowalem po lekkim przeszlifowaniu na wymiar. Cwicze na nim palce dla wprawy jak nie gram.

W Jazzie koniecznie trzeba założyć grubsze struny. Cienkie będzie cienko słychać ;) Taka chyba specyfika tego pudła. W moim T-II mam obecnie 11-52 (Ernie Ball Earthwood Light) i słychać różnicę. Mogłyby być śmiało jeszcze grubsze.