Witajcie,

Ponieważ w trakcie prac nad gitarą zasięgałem Waszych porad chciałbym Wam zaprezentować mojego odratowanego Defila, który po wszystkich zabiegach niewiele już ma wspólnego z oryginałem, ale z uwagi na stan gitary bardzo trudno było to zrobić inaczej.

Kiedy go kupiłem na allegro z opisu wynikało, że jest sprawny, ale okazało się, że jest totalnie zmasakrowany, ułamany klucz, połamany pickguard, elektronika zjedzona przez myszy i czas, pudło porozklejane a miejscami połamane, gryf nie trzymał się korpusu.
   
   
   
   

Postanowiłem więc zrezygnować z próby odrestaurowania gitary i zrobiłem właściwie nową na bazie starej.
Prace jakie wykonałem:

GRYF:
-zwężony i odchudzony
-zainstalowany pręt regulacyjny
-założona nowa podstrunnica
-wyszlifowany radius 12'
-zmniejszone średnice otworów pod nowe klucze
-przyklejony fornir z klonu płomiennego na szyjkę gryfu
-szlify, bejcowanie, lakierowanie

KORPUS:
-wyczyszczony stary lakier
-posklejane pudło,
-naprawa ubytków bindingu
-fornirowanie topu - klon rygiel
-bejcowanie
-szlif
-lakierowanie
-nowe: zaczep strun, mostek, zaczepy paska, pickguard, elektronika

   
   
   
   
   

Po tych zabiegach jest bardzo wygodna w graniu, ale muszę się jeszcze podszkolić z lakierowania bo jak widać na zbliżeniach wyszło tak sobie :)

Uwazam, ze wyszlo bardzo ladnie i tylko drewno zostalo ze starej Melodii ale masz sprawny sprzet do grania. Przetworniki i potencjometry nowe, dodales przelacznik przetwornikow? Jaki uklad polaczen zastosowales? Dla kazdego przetwornika osobno Volume i Tone a przelacznik przed wyjsciem na gniazdo?
Drobne usterki lakierowania to pryszcz w porownaniu do ogromu pracy, ktora wlozyles :-)
Masz jakies probki brzmienia?

(07-12-2015 12:12)StaCh napisał(a):  Przetworniki i potencjometry nowe, dodales przelacznik przetwornikow? Jaki uklad polaczen zastosowales? Dla kazdego przetwornika osobno Volume i Tone a przelacznik przed wyjsciem na gniazdo?

Innego połączenia nie ma sensu wprowadzać, chyba że ktoś woli mieć 3x Vol, z czego jeden master. Najbardziej popularne jest połączenie lespaulowskie przy tej ilości elementów sterujących - takie jak opisałeś. Za przełącznikiem sygnał obu przetworników jest mieszany i wówczas jest sens wkładać już tylko co najwyżej dwa potencjometry - od głośności i tonów.

Tak pozwolę sobie na małą dygresję - ciekaw jestem, jak brzmiałby potencjometr Blend w szóstce (czyli potencjometr balansu stosowany zamiast przełączniak 3-poz, znany z niektórych zastosowań w basach, głównie fenderopodobnych)?

(07-12-2015 12:12)StaCh napisał(a):  Drobne usterki lakierowania to pryszcz w porownaniu do ogromu pracy, ktora wlozyles :-)

Tu się zgodzę po całości. Mam gryf Luny do odchudzenia, ale boję się, że go za osłabię i pręt nie będzie dawał rady lub nawet całość się zwichruje.
Do autora - czy mógłbyś powiedzieć, jakiej grubości strun używasz i za jakiś czas zdać relację, czy gryf zachowuje się normalnie?

(07-12-2015 12:12)StaCh napisał(a):  Przetworniki i potencjometry nowe, dodales przelacznik przetwornikow? Jaki uklad polaczen zastosowales? Dla kazdego przetwornika osobno Volume i Tone a przelacznik przed wyjsciem na gniazdo?
Masz jakies probki brzmienia?

Po pierwsze to dzięki za docenienie pracy :) Układ jest typowo Les Paulowski czyli tak jak piszesz dwa Volume i dwa Tone i switch tuż przed wyjściem na jacka.
Próbki brzmienia nagram za jakiś czas i wrzucę.

(07-12-2015 12:36)Muflon napisał(a):  Mam gryf Luny do odchudzenia, ale boję się, że go za osłabię i pręt nie będzie dawał rady lub nawet całość się zwichruje.
Do autora - czy mógłbyś powiedzieć, jakiej grubości strun używasz i za jakiś czas zdać relację, czy gryf zachowuje się normalnie?

Założyłem struny 10-52. Na razie jest ok, ale trzeba czasu, więc dam znać za jakiś czas, jak sie drewno ułoży, jak ją ostatecznie wyreguluję.

Piekna sprawa. Z ta plytka wyglada niezgorzej, mysle ze nawet ciut lepiej niz oryginalnie. Calosc zrobiona starannie. Oryginalne czesci pewnie komus sie moga przydac, wiec nie wywalaj. Najbardziej ze wszystkiego podoba mi sie chyba ten fornir, podobne widzialem pare razy ale na deskach. Gratuluje projektu !

Dzięki wielkie.
Z fornirem długo myślałem jak to zrobić, aż wreszcie wpadłem na pomysł, który bardzo zdenerwował ludzi którzy profesjonalnie zajmują się fornirowaniem, ale u mnie zadziałał i jest ok. Ponieważ korpus ma dużo wypukłości zastosowałem zwykły worek próżniowy, który po odciągnięciu powietrza odkurzaczem utrzymał fornir na gitarze a potem docisnąłem całość tym co miałem pod ręką. Najlepsze wydają mi się być worki z ziemią ogrodową :)

Haha, świetny patent! Muszę zapamiętać.

Jak tym razem wyszło "tak sobie", to strach pomyśleć co będzie jak Ci wyjdzie zaje...fajnie!

Gratulacje. Piękne wiosło. Nabieram coraz większej chęci do nabycia takiego modelu.

Jak wystawi probki brzmienia to dopiero nabierzesz ochoty :-)