Odpowiedz 
Defil aster po raz kolejny
Autor Wiadomość
dulczas90   Offline
Czytelnik
**


Liczba postów: 215
Dołączył: Oct 2012
Post: #11
RE: Defil aster po raz kolejny
Nie mam dostępu do wątku o aukcjach. pisze żeby podać hasło, a ja go nie znam.
10-12-2012 20:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
KISSbestfan   Offline
Maniak wioseł
****


Liczba postów: 2,961
Dołączył: Sep 2011
Post: #12
RE: Defil aster po raz kolejny
(10-12-2012 20:30)dulczas90 napisał(a):  Nie mam dostępu do wątku o aukcjach. pisze żeby podać hasło, a ja go nie znam.

Masz powyzej 20 postow i widze, ze udzielasz sie w watkach, wiec podesle ci zaraz na PW
10-12-2012 20:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
dulczas90   Offline
Czytelnik
**


Liczba postów: 215
Dołączył: Oct 2012
Post: #13
RE: Defil aster po raz kolejny
dzięki:) już obserwuje.
10-12-2012 21:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
dulczas90   Offline
Czytelnik
**


Liczba postów: 215
Dołączył: Oct 2012
Post: #14
RE: Defil aster po raz kolejny
Wie ktoś może jaki jest radius w asterze? jestem w trakcie prostowania gryfu i trzeba z wolna pomyśleć nad klockiem do szlifu tej zwichrowanej podstrunnicy.

Z nudów w międzyczasie zerwałem brutalnie stary lakier z korpusu opalarką

Zakupiłem przetwornik z defila ( z tyłu było nabite 85 nie wiem co to za model;p) za 15zł

Postanowiłem jednak pójść na łatwiznę i pomaluję gitarę na czarny głęboki połysk zamiast się bawić w swirling

myślałem też o ścięciu na kwadratowo i strzelenie bindingu ale nie wiem czy to się mieści w granicach opłacalności;p ale chciałbym spytać jak najlepiej usunąć to ścięcie pod łokieć bo mnie trochu irytuje (nawet oryginalnie go nie było) lepiej odciąć cały ten kawałek i wkleić nowy czy ściąć po ukosie i przykleić taki klin?- tu też się jeszcze zastanawiam czy to jest w granicach opłacalności:P
04-03-2013 16:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
KISSbestfan   Offline
Maniak wioseł
****


Liczba postów: 2,961
Dołączył: Sep 2011
Post: #15
RE: Defil aster po raz kolejny
Widze ze chcesz z niego zrobic Les Paula, a to przeciez Aster jest

No coz, wciecie jak wciecie, jak dla mnie mozna w sumie tylko poglebic, albo nalozyc gruba szpachle i szlifowac. Wklejanie kawalka drewna to troche dziwne rozwiazanie
04-03-2013 19:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
dulczas90   Offline
Czytelnik
**


Liczba postów: 215
Dołączył: Oct 2012
Post: #16
RE: Defil aster po raz kolejny
uwierz mi, że jakbym miał astera w dobrym stanie, albo chociaż we względnie dobrym to zostawiłbym oryginał albo doprowadził do oryginału. Oryginalnie nie było ani wcięcia, ani pokrojonej główki ani wielu innych rzeczy. Jakbym mu nawet ściął krawędzie to dalej pozostanie asterem a zastanawiałem się nad ścięciem bo po prostu lubię kanciaste gitary:P. Poza tym napisałem, że nie wiem, czy to będę robić, bo trochę nie mieści się dla mnie w granicach opłacalności
04-03-2013 20:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
dulczas90   Offline
Czytelnik
**


Liczba postów: 215
Dołączył: Oct 2012
Post: #17
RE: Defil aster po raz kolejny
Miałem długo dylematy, ale ostatecznie wrócę do walki. Dopowiem jeszcze, że w efekcie będą dwie przystawki muzy, oryginalne klucze i oryginalny mostek, więc niech będzie aster;p Co do wykończenia to na razie zostawię jeszcze dla siebie tą myśl i zdradzę przy postępach. Powiem tylko, że usuwam ten fornir. Skręcenie gryfu jeszcze pokażę, coby nie być gołosłownym...


Załączone pliki Miniatury
                   
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-06-2013 00:51 przez dulczas90.)
03-06-2013 00:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do: