Od razu na to zwróciłem uwagę. Jednak tylko tu można złapać menzurę. Milimetry w tył i już nie da rady. Dokładnie menzury nawet nie mierzyłem bo z założenia stwierdziłem że to 25,5''. ale teraz z ciekawości sprawdzę.
Sam przymierzałem się do malwy z innym gryfem (nawet mam pudło i gryf 25,5'') ale natrafiła się okazja i kupiłem ten zestaw. Okazja nie okazja zależy jak na to patrzeć. za komplet zapłaciłem 300 zł.

kontynuując temat pomierzyłem te lutnicze szyjki
Do tej pory bylem pewien ze przynajmniej tele to 25,5 cala bo ten strat od jazza wydawał mi się mniejszy w ręce
Ale do rzeczy

StratoJazz to 626 mm
Telemalwa to 642 mm

Na razie nie rozkręcałem ale

StratoJazz ma dopasowana szyjkę poprzez wklejkę na stopie



jak widać nie jest dokładnie spasowane i jest nadzieja że gniazdo nie było ruszane stąd możliwość zainstalowania gryfu od oryginała

TeleMalwa za to ma dopasowana szyjkę przez wklejkę(podkładkę) w gnieździe gryfu



Tu widać większą dokładność w dopasowaniu

Oczywiście obie szyjki maja tez ustawiony kąt dzięki czemu akcja strun jest niska a nawet bardzo niska. Gra się bardzo wygodnie a od teraz TeleMalwa to mój ulubiony akustyk. Muszę jeszcze przymierzyć P90 i może wymienię z obecnymi.

W poniedziałek postaram się zrobić kilka zdjęć więcej nawet wtedy gdy nie będzie zainteresowania tym tematem.

Ale to już pewnie na nowym serwerze

Wiem wiem dziwne te menzury

jaz niby 24 3/4 cala

a malwa to już całkiem

oczywiście mierzyłem do 12 X2

TeleMalwa

http://gofer1905.wrzuta.pl/audio/ar8i64B...malwa_neck

http://gofer1905.wrzuta.pl/audio/4yoI2w5...lwa_bridge

Monologu cześć dalsza

Pamiętacie StratoJazza



Jakiś czas temu okazyjnie nabyłem set przetworników z Ibaneza Arcore'a, znalazłem kawałek czasu i



teraz to ver 0.9

Podłączyłem to jak ES 335
Trochę się musiałem namęczyć z elektryką ale długa penseta i dało rade wszystko ładnie przepleść bez konieczności cięcia pudła od tyłu.

w planie mam:

- ramki humbuckerów z merbau
- mostek TOM
- jednak szyjka 3+3

a gra to tak

http://gofer1905.wrzuta.pl/audio/9FayiFZOdWD/2

(na siedząco przed komputerem na krześle z oparciami pod łokcie ciężko się gra)

Wygląda tak sobie, jakieś to wszystko niespasowane stylistycznie według mnie :/ Nie mam teraz za bardzo chwili żeby przesłuchać próbek.

kompletna mieszanka

Deflil (Jazz), Ibanez (Artcore), Washburn (J6), Gibson (ES 335), Fender (Coronado)

Myślę że już po zmianie ramek nabierze to innego wyrazu. A jak jeszcze zamontuje TOM-a na merbau-owej podstawce
Mam też starą szyjkę od japońskiego gibola trzeba tylko wymienić progi, binding,zafornirować główkę i będzie nieźle

mam nadzieję

Początkowo myślałem robić do oryginału ale okazało się że dostosowanie do szyjki strata kosztowało jazza sporą dziurę w poszyciu



Do efektu końcowego oczywiście potrzebne będzie malowanie typu burst

Ja bym mu tylko delikadnie dał taki cień, jak na tym zdjęciu ostatnim z papierem - po bokach strunociągu na brzegach taki jest jakby "przysmalony" i taki burst bym mu dał.

Jesli ramki beda niepotrzebne, to ja chetnie bym je przygarnal, bo mam 2 gole humbuckery, do ktorych bede na pewno kiedys potrzebowal ramek. Ale wszystko do ustalenia.

ramki mam kupione to tylko 5 zeta za 1 szt

ustawiłem jeszcze gryf, menzurę nastroiłem i nagrałem jeszcze raz, jest lepiej ale to wciąż nagranie bez wzmaka na cleanie

http://gofer1905.wrzuta.pl/audio/17ZevUHWm8v/4

najpierw szyjkowy potem oba na koniec mostkowy