Defil Forum

Czy ktoś kiedyś próbował grać na takiej gitarce? Wiem, że była produkowana głównie jako zabawka, ale może ktoś wie coś więcej? Właściwie to nie chodzi mi o walory brzmieniowe, bo z racji małego pudła są one powiedzmy... Dość mierne, ale chodzi mi bardziej o to, czy może się ona po odpowiednim dopieszczeniu spisać jako taka malutka gitarka podróżna?
Szukajka niestety nie ukazała mi sensownych wyników, bo wyszukała wszystkie słowa które mają w sobie ewa. A było tego sporo.

Z tego co wiem kolega Bartosz parę ich miał. Moze coś więcej powie

Na pewno posiada walory kolekcjonerskie ;)

Bartosz udowadnia, że da się na niej grać:
https://www.youtube.com/watch?v=nTio0RdXjUg

Tylko tyle i aż tyle ;)

O Ewie tu jest temat :
http://defilorg.webd.pl/forum/showthread.php?tid=1164

Co do szukania,to trzeba wpisać mała gitara,albo gitara zabawka,
bo rzadko kto wie jak takie maleństwo się nazywa,a wklejki w pudle nie ma.
Najładniejsza i najtańsza na olx jest chyba ta :
https://www.olx.pl/oferta/gitara-zabawka...d64296217c
(nie wiem czy aktualne,ogłoszenie nie jest moje)

A jak myślisz, nada się jako substytut ukulele?

Możliwe,spróbuj,do odważnych świat należy ;)

W DEFIL-u produkowane były również ukulele i mini-mandolinki. Większość szła na eksport lub była sprzedawana na targach muzycznych. Na zachodzie szły podobno jak świeże bułeczki, bo wszędzie królowały wyroby plastikowe.

Ja szukam od dłuższego czasu defilowskiego ukulele i jeszcze nigdy (poza wystawą "Defil - Fabryka Wspomnień" w Lubinie) nie spotkałem takiego. "Ewy" jednak pojawiają się często.

Jakby ktoś natrafił na takie uke jak na zdjęciu, to proszę o cynk :)

o kurka....:)

Niestety, spóźniłem się :( A taka ładna była na tych zdjęciach.